poniedziałek, 22 października 2012

Erase this monster I've become

      Ja wiem, że robię się monotematyczna, ale to minie, zobaczycie.

      Na razie mój świat kręci się wokół postaci Lokiego i... koniec. Swoją drogą, też tak czasem się w coś wkręcacie? Książkę, film czy piosenkę? Czasem odnoszę wrażenie, że tylko wpadam z jednej 'mini obsesji' w drugą i na tym polega moja egzystencja.

     Ach.
     I jeszcze na jedzeniu czekolady.
     Studenckiej.
     Co nie zmienia faktu, że odliczam dni do Thora 2. No co? Tego zielonego gada nigdy za wiele.

     A propos - tytuł posta wzięty z piosenki Pop Evil "Monster You Made Me", którą z kolei wykopałam z jednym z filmików fanowskich o Lokim. Le miłość od pierwszego usłyszenia.
     Piosenka gra w kółko gdy pracuję nad kolejnym rysunkiem. W KOLORZE.
     Na razie szkic dla was! :)

2 komentarze:

  1. Umrę przez Ciebie! KOCHAM TEGO GOŚCIA, postać, jak i aktora! Idealne zespolenie! <3 I idealny szkic! *______*

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...