wtorek, 19 lutego 2013

My name is death and the end is...

...here.
(z piosenki Jen Titus - "O' Death")


A jednak! Stało się!
      Ku memu zaskoczeniu (przeogromnemu, uwierzcie mi), mua Instytut ogłosił odroczenie wyroku.
Ale od początku.
      Już od jakiegoś czasu w naszej kamienicy wciśniętej gdzieś w rzędzie przy placu Uniwersyteckim trwa budowa. Panowie chodzą z wiaderkami gruzu, rurami, skomplikowanymi planami ewentualnie kanapką z szynką. W tym roku my, bibliotekarze w przygotowaniu, postawiliśmy na dub-step. Bo czemu i nie? Wiertarki nie milknące przez dzień cały jak najbardziej sprzyjają takim decyzjom. Więc bawimy się świetnie - na egzaminach. W tym miejscu zdradzę wam tajemnicę takowych zjawisk w naszym małym słodkim instytucie, a właściwie różnicy między tymi ustnymi a pisemnymi.


      Na pisemnych starasz się odczytać z ruchu warg koleżanki siedzącej 3 rzędy od Ciebie, a mruczącej tak naprawdę zdrowaśkę, ewentualnie listę zakupów składającej się z 6 różnych smaków zupek kuksu. Oczywiście pilnującemu was prowadzącemu ściemniasz, że tak naprawdę zapatrzyłeś się, pochłonięty przez bezdenną otchłań Twej niewiedzy. I zapewne prędzej czy później tak będzie.
      Przy ustnych jest trochę gorzej. Tutaj jest już poziom wyżej i trudniej. Stajesz oto przed kolejnym wielkim wyzwaniem w swej karierze studenckiej - tym razem nie próbujesz odczytać słów wypowiadanych przez koleżankę, a będących w porywach szczęścia dobrymi odpowiedziami, teraz pocisz się, dwoisz i troisz, żeby dowiedzieć się na jaki temat będziesz ściemniać i pocić się dalej. Uwierzcie mi, że to trudne. Jeszcze trudniejsze jest zachowanie przy tym względnie inteligentnego wyrazu twarzy, bo trochę głupio wylecieć z egzaminu nie znając nawet pytania, które nas oblało.
      Tyle z sesji. Tych, którzy przeżywali ze mną te cudowne chwile pozdrawiam mniej lub bardziej cieplutko.
      Gorące pozdrowienia ślę za to do ludzi odpowiedzialnych za decyzję podjętą już po moim wyjeździe z Wrocławia - NIESTETY z uwagi na remont przesuwa się datę rozpoczęcia semestru w Instytucie Informacji Naukowej i Bibliotekoznawstwa z 20.02 na 4.03. Oj.


Teraz kilka słów na tematy blogowe.
Chciałam was zaprosić do obejrzenia 3 blogów :)

Blog Czarnej Małej Mi - współcierpiącej z naszego placu budowy alias instytutu.
http://tsoondohkoo.blogspot.com/
      Jest nowy, więc proszę komentujcie troszkę energiczniej niż u mnie - obawiam się, że do prowadzenia mojego bloga bardziej przyczynia się moja miłość własna, niż odzew ze strony publiki.
      Nawołuję! Publiko! Do Małej Mi!

2 blogi należące do Biblioteki Miejskiej w Kudowie-Zdroju (tak, tam czasem mieszkam).
http://czytodajniakudowa.blogspot.com/
http://bajkodajniakudowa.blogspot.com/
      Pomagam w ich tworzeniu i ogarnięciu tematu blogspota, więc bądźcie kochani i wejdźcie choćby po to, żeby dać mi wskazówki co można zmienić.
      Ale może w waszych bibliotekach prowadzą podobne blogi lub strony? Jeśli tak to dajcie znać!


Ostatnia sprawa.
Czas oczywiście na bazgrołka :)
      Dzisiaj znów wilczo - niestety moje przybory, niezbędnik i inne bzdety zostały we Wrocławiu - przyjechałam przecież tylko na kilka dni - dlatego dla Dorotki jako zapychacz wilk-zombie (bo od razu mi się przypomina jak mi opowiadałaś o tym love story z chłopakiem zombie, który chce ożyć :P). Jej wilk a4 znany z wcześniejszego posta, a w oryginale będący wypierdkiem myszki komputerowej. musi powstać PÓŹNIEJ.
>>ostatnio kocham to słowo<<
      Ołówki na pewno 2b i 3b, potem kilka ogryzków ołówków węglowych - podejrzewam, że wahających się pomiędzy 3b a 6b ;]

3majcie się cieplutko i życzcie mi powodzenia na wf-ie, na który się zapisałam - BADMINTON.
Ale ze mnie sportsmenka :D


4 komentarze:

  1. jesteś cudna Pyrka!!
    a twója wersja głowy wilka jest lepsza niż ta z Kapturkiem, jakaś taka bardziej... kościsto-trupia <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha, no to siem cieszę :)
      Ta z kapturkiem zawsze będzie gdzieś we mnie siedzieć - jest tak cudownie smutna i klimatyczna <3
      Obydwa wilki powinny być do odebrania w pierwszym tygodniu marca ;> (Mam nadzieję, że się wyrobię z tym drugim) ;>

      Usuń
    2. z Wilczkami czy bez i tak cię uwielbiam :))

      Usuń
    3. ha ha, ale z wilczkami będzie fajniej ;P

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...