Chyba nikomu nie muszę przedstawiać tej jakże specyficznej maski.
W lekko steampunkowym wydaniu.
W formacie prawie mikro.
W ołówku.
W kilku wersjach kolorystycznych.
Enjoy!
P.S. To dlatego, że w TV leciało "Polowanie na czarownice" z Cage'em i Pearlman'em, a idealnie wcześniej "Czas Wojny" z Hiddlestonem. A ja dostałam telewizor do pokoju.
Zacne wielce, moja droga!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńTak bardzo lubię Twoje steampunki <3 kupimy sobie kiedyś cylindry w takim klimacie ? :D
OdpowiedzUsuńTAK
Usuń<3