Większość z nas zna tę ciszę, która zapada gdzieś w głowie, gdy dociera do nas, że pewnej osoby już nigdy nie zobaczymy, nie usłyszymy. Nic.
Dla mnie dr Żgutowicz była wspaniałym wykładowcą, bardzo fajną babką. I to ona obróciła monitor na biurku, żebym nie mogła za nim przysypiać na źródłach informacji na pierwszym roku. Yep.
A teraz cisza.
środa, 27 listopada 2013
poniedziałek, 4 listopada 2013
Kotokalipsa
Nie. Żadnych kotów. Chwilowo starczy mi ten jeden gad kot. To właśnie bezpośrednia przyczyna sierpniowego braku wpisów. potem to już stara dobra i nieogarnięta Pyza. Nosz sorry.
Dla nieświadomych - na Facebooku działafanpa.. łatwiejsze wyjście strona związana z blogiem - szybciej wrzucić i przejrzeć tam niż tu. Czyli wersja dla leniwych. Nadal jednak będę tu w miarę (obiecuję, że się postaram) na bieżąco wrzucać skany i zdjęcia :)
Pyrka Studio
Najpierw pochwalę się tym chuliganem :) Whisky! *Uprzejmie prosi się o niekojarzenie imienia kota z preferencjami alkoholowymi jego właścicielki* **Wbrew pozorom mam złe skojarzenia z whisky** ***Z tym kotem teraz już też***
Teraz ma jakieś 4,5 miesiąca :) Ci, którzy takie żywe srebro kiedyś posiadali bądź wciąż posiadają wiedzą co to zaból radość.
Kota: (dawno temu i nieprawda)
A tu parę gryzmołów, dostępnych na Facebooku od jakiegoś czasu :)
Dla nieświadomych - na Facebooku działa
Pyrka Studio
Najpierw pochwalę się tym chuliganem :) Whisky! *Uprzejmie prosi się o niekojarzenie imienia kota z preferencjami alkoholowymi jego właścicielki* **Wbrew pozorom mam złe skojarzenia z whisky** ***Z tym kotem teraz już też***
Teraz ma jakieś 4,5 miesiąca :) Ci, którzy takie żywe srebro kiedyś posiadali bądź wciąż posiadają wiedzą co to za
Kota: (dawno temu i nieprawda)
A tu parę gryzmołów, dostępnych na Facebooku od jakiegoś czasu :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)